Kastracja i sterylizacja

7 września, 2012 admin Artykuły

Zabieg kastracji i sterylizacji

Potocznie, terminu „kastracja” używa się do określenia chirurgicznego usunięcia gonad (jąder) u samców, natomiast mianem „sterylizacji” nazywa się usunięcie jajników i macicy u samic. Jednak poprawnie w języku medycznym zabiegi usunięcia gonad (jąder/jajników) zarówno u psów/kotów, jak i suk/kotek nazywamy kastracją, gdyż sterylizacja dotyczy jedynie podwiązania/przecięcia jajowodów, czy nasieniowodów i praktycznie nie jest wykonywana z braku zapotrzebowania na tego typu zabieg.

Przygotowanie do zabiegu:

Suka/ kotka nie może być w trakcie cieczki/ rui. Na ok. 12 godzin przed zabiegiem dajemy ostatni posiłek, gdyż zwierzę musi być na czczo, a na ok. dwie godziny przed zabiegiem odstawiamy też wodę do picia. Zabieg wymaga bowiem znieczulenia ogólnego, a powyższe czynności mają na celu, zmniejszenie ryzyka wystąpienia uporczywych wymiotów i zachłyśnięcia się podczas zabiegu oraz zmniejszenie obciążenia układu krążenia, które mógłby powodować wypełniony pokarmem żołądek.

W lecznicy zwierzę dostaje najpierw tzw. ?głupiego Jasia? (zastrzyk domięśniowy), czyli jest poddawane premedykacji, m.in. w celu łagodniejszego wejścia w stan znieczulenia ogólnego, odczekujemy po tym ok. 15min., aż leki zaczną działać, po czym przystępujemy do wprowadzenia zwierzęcia w głębsze znieczulenie, pozwalające na bezbolesne wykonanie zabiegu.

Zakładamy wenflon i droga dożylną podajemy leki w zależności od potrzeby i stanu zwierzęcia. Stan znieczulenia ogólnego możemy uzyskać też drogą wziewną, zakładając zwierzęciu rurkę dotchawiczą i podając tą drogą mieszankę tlenu ze środkiem znieczulającym.

Zwierzę dostaje antybiotyk i środki przeciwbólowe mające zabezpieczyć go przed ewentualną infekcją i dodatkowo wzmocnić działanie przeciwbólowe preparatów stosowanych do znieczulenia.

W zależności od zabiegu i potrzeby pacjent dostaje też kroplówkę dożylną.

Miejsce wykonania cięcia chirurgicznego skóry jest dokładnie golone i dezynfekowane, zakładana jest jałowa serweta w celu sterylnego przeprowadzenia zabiegu. Następnie podczas kastracji samic chirurg nacina skórę wzdłuż linii pośrodkowej (pod pępkiem) uzyskując dostęp do wnętrza jamy brzusznej, po czym usuwa macicę, jajowody i jajniki, po wcześniejszym podwiązaniu odpowiednich naczyń i struktur anatomicznych. Po zabiegu na ranę zakładane są trzy piętra szwów, z których ostatnie obejmujące skórę wykonane jest nićmi nierozpuszczalnymi, które usuwamy w gabinecie po min. 10 dniach od zabiegu.

Przez te 10 dni zabezpieczamy ranę pooperacyjną przed lizaniem, zakładając suczce, czy kotce specjalne ubranko pooperacyjne lub kołnierz i przez kilka dni ograniczamy nieco ruch zwierzakowi. Trzeciego i piątego dnia po zabiegu pojawiamy się w lecznicy na antybiotyk i jeśli zachodzi taka potrzeba leki przeciwbólowe.

Natomiast podczas kastracji samców po nacięciu skóry i podwiązaniu odpowiednich naczyń usuwane są jądra, a rana pokastracyjna u psów jest zaszywana i podobnie jak u samic po 10dniach szwy zostają usunięte przez lekarza. Oczywiście przez ten czas zabezpieczamy ranę przed wylizywaniem przez założenie kołnierza.

Postępowanie u kocurów jest nieco odmienne przez to, że nacięcia skóry na worku mosznowym pozostawia się bez zaszywania i rana pooperacyjna u nich nie wymaga też żadnych zabezpieczeń w postaci kołnierza, gdyż koty nie interesują się nią. Zalecane jest jedynie , w przypadku kota wychodzącego, przetrzymanie go kota w domu przez kilka dni.

Po zabiegu, kiedy zwierzak zaczyna się już wybudzać z narkozy, może zostać zabrany do domu (po ok.1-3h), a jej skutki będzie odczuwać jeszcze przez kilka godzin. Przejawiać się to będzie chwiejnym chodem, sennością, nieskoordynowanymi ruchami, ew. wokalizacją, czy niekontrolowanym oddawaniem moczu, czasem mogą wystąpić wymioty. Powinniśmy wówczas zapewnić naszemu pupilowi spokój, układając go najlepiej w cichym, ciemnym i ciepłym miejscu, (ale nie pod kaloryferem).

Uogólniając, możemy przyjąć, że kastrujemy koty powyżej 7 miesięcy, kotki po pierwszej ruji, psy powyżej 12 miesięcy, a suki najlepiej powyżej 3 miesięcy po cieczce i najlepiej od razu po pierwszej cieczce.

Do zalet kastracji należą:

  • 100% skuteczność antykoncepcyjna, czyli zapobieganie niechcianym ciążom
  • brak ryzyka wystąpienia ropomacicza i nowotworów narządów rodnych u samic
  • zminimalizowanie ryzyka pojawienia się nowotworów gruczołu mlekowego samic i tu sterylizacja przeprowadzona przed wystąpieniem pierwszej rui, czy cieczki znosi to ryzyko niemal do zera, przy zabiegu przeprowadzonym po pierwszej rui ryzyko to wynosi około 10% i rośnie tym bardziej im później wykonywany jest zabieg
  • zapobieganie ciążom urojonym
  • stabilizacja psychiczna samicy
  • zapobieganie nowotworom układu płciowego i schorzeniom prostaty u samców
  • mniejsza pobudliwość samców, a więc i spadek chęci do walk o terytorium, czy samicę

Wady kastracji:

  • nieodwracalność zabiegu
  • ryzyko związane z narkozą (ryzyko to możemy zmniejszyć przez odpowiednią kombinację leków używanych do znieczulenia, zaintubowanie zwierzęcia i podanie tzw. narkozy wziewnej, która stanowi mieszankę tlenu ze środkiem używanym do narkozy, wykonanie badań krwi przed zabiegiem, w celu wykluczenia ewentualnych chorób ogólnoustrojowych mogących mieć wpływ na podanie znieczulenia)
  • ewentualna możliwość wystąpienia skłonności do nadwagi. To jednak spowodowane jest przede wszystkim przekarmianiem zwierząt i zbyt małą ilością ruchu. Po zabiegu bowiem zapotrzebowanie energetyczne jest mniejsze i należy wówczas zmniejszyć trochę ilość podawanego pokarmu lub podawać specjalną karmę przeznaczoną dla zwierząt po kastracji. Dobrze jest kontrolować wagę zwierzęcia raz na 1-3 miesiące, żeby nie dopuścić do wystąpienia otyłości.

OperacjeZabiegi


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.


Powered by WordPress and HQ Premium Themes.